Środa popielcowa. Początek Wielkiego Postu. Przede mną czterdzieści dni o chlebie i wodzie.
Jak byłem mały, to zawsze myślałem, że ten popiół to księża biorą ze spalonych trupków. Trochę mnie intrygowało, trochę przerażało. Ale z drugiej strony, teza za bardzo mi się nie kleiła, bo nie znałem żadnego, którego by wzięto na podpałkę. Jak już byłem duży, to się dowiedziałem skąd biorą posypkę.
Ja wiem, a Wy? No to konkurs! Kto pierwszy zgadnie, dostanie nagrodę. Dla zainteresowanych podpowiedź: nie chodzi o spalone choinki, które zostały po Bożym Narodzeniu.
Nagroda zostanie wręczona w obecności Komisji Gier i Zakładów.
ja nie wiem, ale jak wiadomo "jak się michalina pomodli to się Bóg obrazi"
OdpowiedzUsuńsprawdzić w googlach i próbować dalej.
OdpowiedzUsuńmodlić się też próbować.
pali się krzyż.
OdpowiedzUsuńchcę za to marcowy numer amerykańskiego vouguea a michelle obamą na okładce.
Dobrze, Pani już dziękujemy.
OdpowiedzUsuńGramy dalej. Dla następnych: nie korzystamy już ze strony www.mojaparafia666.eu
Ech. Ja byłem ministrantem, więc wiem. W każdym razie mi mówili, że to z palemek spalonych jest. Tych co Jezus nimi osła chłostał jak ten nie chciał iść w niedzielę do Jerozolimy. Czy jakoś tak. A nawiasem, zapomniałem, że popielcowa i jadłem kiełbasę. Czy pójdę do piekła?
OdpowiedzUsuńTak, Synu niestety pójdziesz. Ale będę Cię odwiedzał. Poza tym, spotkasz tam wielu swoich znajomych. Oscar, Morrissey, Bowie, Wierzba...
OdpowiedzUsuńKonkurs rozstrzygnięty. Gratuluję. Nagrodę prześlemy pocztą.
I nawet rozgrzeszenie od SzH nie pomoże?
OdpowiedzUsuńA to już trzeba pytać na blogu rzeczonego. Ale nie widzę większych szans. Wiem jak Ty na niego mówiłeś!
OdpowiedzUsuńBóg wybacza, Ch...nia nigdy!