niedziela, stycznia 25, 2009

stary piernik

Gotować dla siebie, to obowiązek.
Gotować dla kogoś, to przyjemność.
Gotować dla wielu, to restauracja.

Ps. Nie przejmuj się. Wiek nie jest najważniejszy. Liczy się samopoczucie. Ale życie przyspieszy teraz jak dobry sprinter. Dlatego należy się delektować każdym krokiem jak maratończyk. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

1 komentarz: