Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak tu trafiłeś? Może jak jeden z bohaterów Woody Allena: - Cóż, przyznam się, że postanowiłem iść za tobą i zobaczyć to z bliska. - Jeżeli szedłeś za mną, to dlaczego byłeś tu przede mną? - Szedłem za tobą... bardzo szybko.
A jak ktoś weźmie to wsztystko poważnie? Co kolego? Te wszystkie "panienki", o których marzysz. A Twoją postawę (czy to od słowa stać? jeśli tak to znakomicie oddaje co mam na myśli) z koncertu Baśki zapamietałem zupełnie inaczej.
OdpowiedzUsuńDlaczego?
OdpowiedzUsuńPanna K.
Moi drodzy, nie jest rolą autora tłumaczyć co miał na myśli. Po co? I tak, każdy wyczyta,to, co będzie chciał wyczytać.
OdpowiedzUsuń