wtorek, czerwca 23, 2009

coś im się porypało

Czytam gazety i czegoś tu nie kumam.

„Co piąty mąż w domu nie robi nic. Na większą pomoc może liczyć Angielka, Portugalka czy Austriaczka. Gorzej jest tylko w Grecji i Portugalii.” Gazeta Wyborcza

„Te kilkanaście miesięcy każdy mógł wykorzystać, jak tylko potrafi. Istotne, by w grudniu 2009 zapadły dobre. ostateczne decyzje w stosunku do Ukrainy i abyśmy razem, w jednym zespole mogli przygotowywać się do turnieju.” Przegląd Sportowy

„Jakoś tak się składa, że dużo ważnych stolic ma w środku rzekę. Wiedeń, Budapeszt, Paryż, Londyn, Nowy Jork, Praga, że nie wspomnę o Wenecji czy Amsterdamie.” Wojciech Mann, Stołeczna

5 komentarzy:

  1. dlatego nie czytam gazet. utrwali się taka stolica-Wenecja i w Milionerach odpadnę w pierwszej rundzie.

    OdpowiedzUsuń
  2. NY jest moją ulubioną stolicą z w/w, od 40 lat głosuje na Demokratów w wyborach prezydenckich!

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja czytam gazety i, gdy znajduję takie kwiatki mam radochę, bo przecież każdy z nas lubi być mądralą (a my nigdy nie popełniamy błędów:)))))))))))))!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. A może Portugalki nie mieszkają w Portugalii?
    Mnie jednak zatrwożyła pierwsza część zdania, co piąty?

    OdpowiedzUsuń