M. ostatnio podzielił się refleksją, że ostatnie wpisy są nazbyt pretensjonalne. No, jeśli ten stary wyga, który zna mnie na wylot, mówi takie rzeczy, to nie jest dobrze. Chyba czas powiedzieć: dość. Zdaje się, że formuła naszych spotkań się wyczerpała. Dziękuję wszystkim trzem, czterem czytelnikom, którzy tu zaglądali. Pojawiło się 90. wpisów w ciągu całego roku. Nie wiem czy dużo czy mało. Dzięki za wszystkie komentarze.
Jak wszystko pójdzie dobrze, to może spotkamy się w innej formule. W moim ukochanym od dziecka środku masowego przekazu, nigdy nie żegnają się na amen. Zawsze mówią: do usłyszenia.
czy ja to powiedziałem? cholera może i ja. ja różne rzeczy mówię, bo Ci zazdroszczę. ale nawet jak pretensjonalne to pisz i tak. Chudy no. myślisz, że Hemingway od razu był tym Hemingwayem?
OdpowiedzUsuńmnie jest smutno, tylko tyle napiszę...
OdpowiedzUsuń