poniedziałek, września 28, 2009

żal mi

W tivi Polański, w kinach Galerianki. I w jednym, i w drugim chodzi o to samo. Nie żal mi starucha. Nie wiem skąd to całe współczucie, poruszenie wszystkich możliwych ministrów i środowisk twórczych. Media trąbią nieustannie jakby to było coś ważnego. A co w tym sensacyjnego, że zamknęli starego oblecha, który za młodu spił, nakarmił narkotykami i przeleciał dziecko? A potem jeszcze uciekł przed wymiarem sprawiedliwości. Przestępca musi ponieść karę. Powinien trafić do więzienia. Na długo. Naprawdę mi go nie żal. Trzymam kciuki za Amerykańców.

Młodych mi żal. W Warszawie mają Złote Tarasy, Arkadię czy GalMok. W Łodzi Manufakturę a w Poznaiu Stary Browar. A co mają powiedzieć dziewczęta z małych miejscowości? One mają tylko Biedronki. Tych mi żal.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz